Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irial
ogrodnik, stajenny
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu..
|
Wysłany: Sob 16:13, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-Mów mi Irial-uśmiechnęła sie dobrodusznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Irial
ogrodnik, stajenny
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu..
|
Wysłany: Sob 16:14, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-Hm..tak słyszałam że zapoznalaś się z jednym..Nasi władcy są naprawde mili..-ponalewala zupy do talerzy-Ja dzisiaj mialam zaszczyt odebrac porod jednej z klaczy w stajni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
medyk
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alehandria
|
Wysłany: Sob 16:15, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
- Dziękuję. Z czego jest? Jesteś twórcza, mnie się nie chce bawić w takie gotowanie. Bardzo smaczna :] - zwróciła się do nieznajomego - Witaj! Jak ci na imię?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Irial
ogrodnik, stajenny
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu..
|
Wysłany: Sob 16:16, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-Ta kraina jest taka piękna..a ten ogród..i wogole nigdy takiego miejsca nie wdzialam zostalam wychowana przez krasnoludy w lesie a teraz przybylam tu..-zaczęla jeśc zupe .-Zupa z sarny a wiesz tam..luvie majsterkowac naprzyklad teraz proboje zrobic siekiere z kamienia
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Irial dnia Sob 16:17, 06 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Al
nauczyciel w Szkole Oręża
Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z sex- shopu!
|
Wysłany: Sob 16:16, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Alvin odezwał się do Irial:- Więc lubisz konie? Ja też, ale wolę jednorożce. Mam jednego. Nazywa się Shalhassan.
i do Margot:- Jestem Alvin Lesander.
OOC:proponuję, by pisać, do kogo postać mówi, bo wprowadza to porządek w wypowiedziach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Al dnia Sob 16:18, 06 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
medyk
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alehandria
|
Wysłany: Sob 16:17, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
- Hm, ja pochodzę z Alehandrii, tam też jest zupełnie inaczej niż tu. Też mam jednorożca.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Margot dnia Sob 16:18, 06 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Irial
ogrodnik, stajenny
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu..
|
Wysłany: Sob 16:18, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-Konie są pieknymi stworzeniami jednorozce tez..są bajeczne :)ale konie to nie to samo kon jest jak czlowiek cierpi..kiedy go sie bije ale umie tez kochac tak samo z jednorozcami jest..odzwierciedlaja nas..wszystkie zwierzeta..ale ja wole konie zostalam na nich wychowana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Irial
ogrodnik, stajenny
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu..
|
Wysłany: Sob 16:19, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-Musi byc pięknie Margot ty też jestes piękna..kiedys slyszalam o tej krainie-skonczyla zupe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
medyk
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alehandria
|
Wysłany: Sob 16:20, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
- Cóż, zależy gdzie. Jest tam sporo zakamarków - dość niebezpiecznych. No, w zespole świątyń jest rzeczywiście ładnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Irial
ogrodnik, stajenny
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu..
|
Wysłany: Sob 16:21, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
OOC:chyba będziecie musieli sami dokonczyc obiad..Sorry ale mama mnie juz zwala z kompa bo siedzialam dlugo wczoraj naprawde mi przykro
-Smacznego
OOC: sork ize was tak zostawiam naprawde mi przykro
-Miło mi sie rozmawialo
OOC:Pa..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Al
nauczyciel w Szkole Oręża
Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z sex- shopu!
|
Wysłany: Sob 16:21, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Alvin powiedział do Margot:- Ja na razie nic nie wiem o Alehandrii, ale gdy moja siostra, Aeglos Aenye udostępni mi swoją zaklętą księgę, sprawdzę coś o niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
medyk
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alehandria
|
Wysłany: Sob 16:24, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
- Hehe. Nie ma zbyt wiele do oglądania tam. Zresztą, co kto lubi... A ty Alvin skąd pochodzisz?
OOC:tez bede musiala isc za jakis czas :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Al
nauczyciel w Szkole Oręża
Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z sex- shopu!
|
Wysłany: Sob 18:42, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-Pochodzę z gór Silmare, dokładniej z wioski Ancalime. Kiedy została zniszczona, tylko ja, moja siostra i jej przyjaciółka Elyna ocalaliśmy. Ale która to już godzina? Już powinienem być w domu. Miło było was poznać, przepraszam, ale muszę iść. Do widzenia.
OOC:też już kończę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Al dnia Nie 10:07, 07 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
medyk
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alehandria
|
Wysłany: Sob 21:32, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Margot skończyła zupę. Popatrzyła na wychodzącego Alvina. Nie wydaje się bardzo miły. Hmm, ale:co kto lubi... Zwróciła się do elfki.
- Bardzo dziękuję za poczęstunek i kiedyś napewno się odwzajemnię. Miło się rozmawiało. Muszę iść... - pożegnała się i wyszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Irial
ogrodnik, stajenny
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu..
|
Wysłany: Sob 21:59, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Irial umyla talerze.Zapalila miodowa świece i czekala az sie stopi ,w tym czasie poszla na dwor po kijaszek i kamien ktory byl w jukach.Rozsiodlala Cadoca i wrocila do domu.Na starej szmacie ,,skleila'' kamien i kij.Przyjrzla sie swojemu wynalazkowi ktory mial byc siekierą
-No no..-byla zadowolona z siebie-jutro Ciebie wyprubuje..albo pojde teraz.Ubrala na siebie sweter i poszla.Na koncowce jej posiadlosci rosła mała akacja.Irial wbija w jej pien siekiere.Za jednym ciosem zlamala sie dziewczyna ja pocwiartowala z galazek zrobila ostre gwozdzie.Poczula ze w kieszeni ma drugi ostry kamyk wziela go i z grubej gałęzi zaczela robic mlotek.Kiedy po godzince juz sie sciemnialo cos podobnego do mmlotka bylo gotowe.Irial zrobila wybieg dla Cadoca.Podeszla do drzwi stajni i go wypuscila
-I jak ci sie podoba?
-Ihhh..!-koń zarzyl
-Wiedzialam że ci sie spodoba ale teraz musimy jechac na polowanko nic mi nie zostalo z potrawki-w tym samym czasie pomyslala ,,Hm..Chyba nigdy nie zapomne tak milego obiadu dowiedzialam sie paru rzczy o mojej sąsiadce i chyba..pierwszym chlopaku w wiosce oprocz wladcy miasta..ale to nie moj typ..szukam wojownika alob elfa albo czlowieka.Osodlala Cadoca spakowala łuk wędke przynęte i na wszelki wypadek miecz.Wsiadla na konia i pojechala
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|