Utopia World

Aeglos

-No, jadę już na równinę. Po drodzę wstąpię do portu i uprzątnę trupy.
Aeglos wskoczyła na koń, tfu, na słoń i pojechała.

Foxburr

OOC: tu jest klon, ja jestem w górach

-Jestem tylko klonem! Nie umiem się pojedynkować. Spróbuj później(OOC: sekretarka:D)

Al

-To tylko potwierdza wygraną Aeglos. Jej klony umieją nawet policzyć do nieskończoności.

Foxburr

OOC:

wiesz, klony na Utopii z reguły nic nie porafią Neutral

tylko gadać i udawać swego 'pana' :/

Aeglos

OOC: wyjątek (moje klony) potwierdza regułę.

Foxburr

OOC: z zarządzenia Anarion wszelkie klony likwidujemy Razz

wiec nie można sie klonować! pach ciach i mnie już nie ma tu

Al

-ATAK KLONÓW!!!!!!!!!!!!! RATUJ SIĘ KTO MOŻE!!!!!!!

Foxburr

OOC:

nic nie powiem

Aeglos

Aeglos podjechała do domu, włożyła brata w kaftan bezpieczeństwa i poszła do kliniki.

Aeglos

Aeglos weszła do domu i poszła spać.

Aeglos

Aeglos zamknęła brata w izolatce i wyszła z domu.

Aeglos

Aeglos zabrała skrzynkę z narzedziami Alvina i poszła do puszczy.

Aeglos

Aeglos przyszła do domu z narąbanym w puszczy drewnem. Nakarmiła zwierzaki i Paula i poszła spać.

Aeglos

Aeglos obudziła się. Wypuściła Alvina z izolatki i zrobiła śniadanie. Następnie poszła do pracy.

Aeglos

Aeglos zabrała synka z domu.