Utopia World

Foxburr

Samotny Konar rośnie tu od czasów Starej Utopii. Zasadził go Celembrimbor, więc wcześniej zwano go Konarem Celebrimborskim. Fastolph zmienił nazwę z dwóch powodów: jest już ogród Celebrimbora, i wszystkie drzewa uschły z mrozu, został tylko ten konar. I dlatego teraz mamy Samotny Konar.

Można tu posiedziec, wyciszyć się. Gdy potrzebujemy spokoju, jest to świetne miejsce na relaks, tylko trochę zimne. . .

Annie

Annie z Niką wspięły się na górę. Elfka usiedła na korzeniu i zaczęła rozmyślać.

Anarion

Gilraen z daleka widziała już samotny konar. Miała zamiar zatrzymac się tam i coś zjeść. Zauważyła siedząca kobietę. Zsiadła z konia. Podeszła do postaci i usiadła obok. - Pieknie tu. - powiedziała.

Annie

Annie popatrzyła na elfkę.
-Masz racje..yyy... Jak ci na imie?

Anarion

-Gilraen. - odpowiedziała lakonicznie

Annie

Annie strzepała rękę z kurzu.
-Annie jestem. Miło mi. A ty jestes chyba.. Tak jesteś władczynią- powiedziała i wstała.
-Nisko się kllaniam- uklonila sie.

Anarion

-Jesem czy nie, to nie ważne. Tak wogóle ta posada nie jest mi potrzebna.

Annie

Annie znowu usiadła przy elfce.
-Każdy by chciał ją zaklepać, a ty jej nie chcesz?

Anarion

-Widać jestem inna. Zawsze taka byłam, nie interesowała mnie władza. Nie to co mój brat. On się do tego nadaje.

Anarion

Gilrean pożywiła się i napiła wody. -na mnie już czas. Żegnaj Annie.
Wsiadła na konia i odjechała.

Annie

Anie takze wsiadla na Nike i odjechała.

Aeglos

Aeglos usiadła przy konarze i czekała.

Foxburr

Fastolph z dala ujrzał Aeglos. Podbiegł do niej i .... pocałował ją na powitanie
OOC: Very Happy

-Długo czekasz?

Aeglos

-Przeczytałeś moją wiadomość? To co, kontynuujemy konkurs zaklęć?
OOC: bardzo cię przepraszam... Crying or Very sad

mama mi kazała natychmiast wyłączać komputer... rodzice mi całe życie obrzydzają... Crying or Very sad

...wybacz mi Crying or Very sad

Foxburr

OOC: nie ma sprawy