Utopia World

Margot

- Aha... No tak, widzę, że bardzo cierpisz - powiedziała patrząc na elfa - ale powiedz mi... Gdzie był twój klon? I dlaczego zniknął? - Fas nie odpowiadał. Zapadła niezręczna cisza.
- Wiesz... Chyba nie powinnam na tak długo opuszczać kliniki...

Foxburr

-Był na Pielucha Party, ale Anarion złowieszczym spojrzeniem go zniszczyła (ooch jakie to wzruszające)... było, minęło. Hm, nie uważasz, że gdyby coś ważnego się stało, to przysłali by ci ptaka z informacją? Możemy jeszcze trochę posiedzieć!
OOC: o co by tu zapytać? <brak_pomysłu> ha, ha, wiem Twisted Evil

-Mam niedyskretne pytanie... masz chłopaka?
OOC: Very Happy

Aeglos

OOC: w zamku już pisała, że nie ma towarzysza życia. A w klinice Alvin czeka na lek na głupawkę.

Irial

OOC:Przepraszam że się wtrącam..niechąco to zauważyłam i nie umknie salwa śmiechu ^^ ^^ ^^ Bardzo ...niedyskretne XD

Aeglos

OOC: pytanie Fastolpha, czy moja informacja o chorobie brata? Na kilometr widać, że ją podrywa. A co do przeprosin... gdyby były pieniędzmi, wszyscy użytkownicy staiwaliby sobie domki letniskowe na Majorce.

Foxburr

OOC: ?

Margot

OOC:ej, o co teraz chodzi bo chyba mnie cos ominelo?

- Hehe, już mnie o to pytałeś. Tak samo. Nawet nie tak dawno. Zresztą, nie mam orientacji w czasie... - zaczęła odbiegać od tematu i zagapiła się w przestrzeń (hamletyzuje Razz

), po chwili potrząsnęła głową by przerwać zamuł - No więc nie mam. W najbliższej przyszłości się nie zapowiada, ale od czego żyje się wiecznie? W końcu jeszcze wieki przede mną - zaśmiała się. "Jak dobrze być elfem..."

Foxburr

-Się zamarzyłaś...

OOC: gubie wątek <lol>

Margot

OOC: watek? jaki watek? =D

- Przepraszam...

Foxburr

OOC:nie wiem o czym gadamy Very Happy

-Ależ nie szkodzi. Wiesz, moze zdeportujemy się do kliniki? Bo tam chyba Alvin czeka, zebys go z głupawy uleczyła

OOC: to nieuleczaln e Very Happy

Margot

OOC: nom, nie no w sumie wyleczalne, ja kiedys mialam, smialam sie ze wszystkiego(nawet niezbyt smiesznego) ale teraz mi przeszlo Razz

- Ano możemy. Nie umiem się deportować.

Foxburr

-Nauczysz się.
Złapał Margot za rękaw i zniknęli

Aeglos

OOC; to jego wrodzona wada. Uważajcie!

Foxburr

OOC: mamy się na baczności

Foxburr

Fas dotarł do chatki. Otworzył drzwi i wszedł do środka