Utopia World

l0r4k

Otto popędził też do kliniki (jak się dowiedział).
Nareszcie coś się działo...

Anarion

OOC: nie mozesz być w dwu miejscach naraz, raz tu raz tam. Zdecyduje się!

Al

Alvin podszedł do jednorożca. Uwolnił go i wsiadł na niego. W pobliżu muczała zabłąkana krowa. "Przyda nam się na mleko dla malutkiego"- pomyślał Alvin i zabrał krówsko ze sobą.

l0r4k

OOC:Racja
Otto się nie rozdzieli (chociarz)...

Foxburr

Fas zdeportował się w górach. Nigdzie nie było Aeglos
-Aeglos! AEGLOS! - krzyczał

Aeglos

OOC:jestem przy konarze

Foxburr

OOC: mała pomyłka

Irial

Irial po godzinie wtulenia w Otto wyskoczyla z jego ramion i jego smoka.Zobaczyla piękny widok łancuchu górkskiego.

l0r4k

Otto przyleciał z Irial na dosyc niski szczyt.Pogawędzili godzinę i pożegnali się:
-Do jutra Irial.Zajrzę do stajni.

Irial

-Do jutra !

Irial

Irial patrzala w niebo czy ktos czasem nie leci zeby ja zwiesc na dol.

Aeglos

Aeglos podleciała do Irial.
-Wsiadaj. Tylko nie na ogon.

Irial

Dziewczyna zgrabnie wsiadla na smoka.
-Nad jezioro prosze !-krzyknęła.

Aeglos

Aeglos i Irial poleciały.

Aeglos

Aeglos wdrapała się na górę. Zaczęła myśleć, szukajac przyczyn niepokoju, który ją dręczył. Atak orków? Nie- już minął. Może martwiła się o Alvina? Nie- już prędzej martwiła się o tego, kto wszedłby mu w drogę. Usiadła na szczycie i myślała dalej.