Autor |
Wiadomość |
Foxburr |
Wysłany: Pią 19:22, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
Zawiało, zakurzyło i odlecieli |
|
|
Margot |
Wysłany: Pią 19:12, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
Margot trzęsąc się z zimna wsiadła na smoka. |
|
|
Foxburr |
Wysłany: Pią 19:11, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
-Czy ja wiem... jedź za mną, gdzies dojedziemy... a zresztą, Kolec! - elf zagwizdał i smok przyleciał - wsiadaj, Margot |
|
|
Margot |
Wysłany: Pią 19:09, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
- Ok, świetny pomysł - odpowiedziała elfka przyglądając się kłębom pary powstającym przy mówieniu - A gdzie proponujesz? |
|
|
Foxburr |
Wysłany: Pią 19:07, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
OOC: nie wiedzialem co napisac:D e tam twórczy:p
-Tak sobie... Może kożuszek? <lol> Pojedziemy gdzies w cieplejsze miejsce, faktycznie zimno, ok? |
|
|
Margot |
Wysłany: Pią 18:59, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
OOC: ej, ale ty wymyslasz tematy do rozmowy i tak jestes bardziej tworczy ode mnie ;P
- Fakt, że dziwne... Zimno tu... Mogliśmy wybrać cieplejsze miejsce, hehe... |
|
|
Foxburr |
Wysłany: Pią 18:54, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
Fastolph dojechał na jednorożcu w pobliże Góry Lodowej. Usiedli z Margot na trawie (odziwo nie zamarzniętej). Elf zaczął rozmowę
-Czy to nie dziwne, że trawa nie zamarza?
OOC: głębokie i filozoficzne, wiem... |
|
|
Foxburr |
Wysłany: Pon 20:45, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
OOC: oj nie dbaj o szczegóły |
|
|
l0r4k |
Wysłany: Pon 20:43, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
OOC:Długo ten ogień się palił nie będzie |
|
|
Foxburr |
Wysłany: Pon 20:42, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
W oddali Fas zobaczył kozę
-Skąd tu się wziełaś?- zapytał ją. Nie licząc na cuda, że odpowie, wziął ją pod pache i zdeportowali się do chaty |
|
|
Foxburr |
Wysłany: Pon 20:41, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
Elf nie męczył się, by się wspinać, tylko się tam teleportował. "Ale tu zimno!!" Rozpalił ogień i siadł przy ciepłym, przytulnym ognisku |
|
|
l0r4k |
Wysłany: Pią 20:30, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
Otto zmęczył się, iż wszedł aż DWA kroki na szczyt!!!Na dodatek poślizgnał sie na śniegu. SZybko wrocił tam skąd przyszedł. |
|
|
Aeglos |
Wysłany: Pią 19:37, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
Aeglos ujrzała szczyt, błyszczący bielą w słońcu. Przywiązała Shalhassana do uschniętej brzozy i wspięła się na niego. Było widać całą Utopię- miasto na południu, lasy na wschodzie, jezioro na zachodzie i morza za górami. Przesiedziała całą godzinę, podziwiając widoki, a gdy zaczęło się ściemniać zeszła z góry. |
|
|
Aeglos |
Wysłany: Nie 8:58, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
Aeglos przeleciała nad szczytami. Mgła szybko je zakryła. "Mam nadzieję, ze szybko znajdę władcę Utopii i on coś zrobi z tą mgiełką, bo jak nie, to już powinnam pisać testament". |
|
|
Anarion |
Wysłany: Pią 23:30, 05 Maj 2006 Temat postu: Góra Lodowa |
|
Mroźne i nie przystępne szyczyty Góry Lodowej. |
|
|