Utopia World

Vanille

Vanille usiadła wygodnie na brzegu jeziora, po czym wyciągnęła wędkę i przynętę. Zaczęła łowić ryby. Po 15 minutach miała całe wiaderko ryb. Vanille wzięła wiadro do ręki i ruszyła do domu, żeby je usmażyć i zaprosić na ucztę władzców Utopii (Foxxburra i Anarion) i Gracieux.

OOC: Wczoraj wysłałam do Foxxburra swój dom i już odjęłam sobie 4 500 dukatów, a domku nadal nie ma Evil or Very Mad

. Dopóki nie pojawi się mój domek, z rybnej uczty będą nici, bo nie będę mieć GDZIE zaprosić osoby wypisane wyżej Sad

.

Anarion

OOC: ty wyslij do mnie to zaraz dodam

Margot

Elfka podjechała nad jezioro. Zsiadła z Magica. Znalazła ustronne miejsce i weszła do wody. Zanurkowała i wypatrywała ławicy. Po jakimś czasie zobaczyła sporo małych rybek. Nabrała nową porcję powietrza i po chwili miała w ręku dwie rybki. Zadowolona z siebie wyszła z wody i rozpaliła ogień. Gdy zaspokoiła pierwszy głód otuliła się peleryną i pojechała dalej.

Irial

Irial zsiadla z konia i zarzucila wędke.Po chwili pociągnela wędke do gory a na niej wisial łosos
-Mam Cię.Zlowila jeszcze pare ryb spakowala je do troby i pojechala dalej.

Aeglos

Aeglos nadeszła nad jezioro.

Aeglos

Aeglos odeszła od jeziora.

Aeglos

Aeglos przyszła popływać.

Anarion

Gilraen przybyła nad jezioro. Zsiadła z konia. Zauważyła Aeglos, pomachała jej. Sama usiadła na brzegu i zatopiła się w myslach.

Aeglos

Aeglos odmachała.

Aeglos

Aeglos wyszła z jeziora i poszła dalej.

Anarion

Elfka podniosła się z ziemi. Gwizdnęła na rumaka skubiacego nieopodal trawę. Wsiadła na niego i odjechała.

Aeglos

Aeglos przyszła i zaczęła łowić ryby.

Anarion

OOC: nie wiem czy czytac nie umiesz, ale jasno powiedziałam
ZADNEGO OKRETU!

Aeglos

Aeglos poszła do domu.

Anarion

OOC: jak miło, że to co mówie do ciebie dotarło