Utopia World

Aeglos

-Nie. Po prostu moją mamą była elfka, a ojcem człowiek. Alvin urodził się półelfem, ja odziedziczyłam rasę po matce.

Foxburr

-A ja miałem matkę i ojca elfa - odpowiedział - ale ich nie znałem - dokonczyl ze smutkiem. Na chwilę popadł w zadumę, ale zaraz się rozweselił - co powiesz na zawody magiczne Very Happy

?

Aeglos

-W jakich konkurencjach?- ożywiła się Aeglos.-Co powiesz na: najlepszą przemianę, najlepszą iluzję i najlepszy eliksir?

Foxburr

-Ok może być, a kto będzie oceniał?

Aeglos

-Może Anarion? Nie, ona jest wojownikiem, nie zna się na magii. A może mój klon? Obiecuję, że będzie obiektywny Laughing

.

Foxburr

OOC: nie klonuj się! ! !

-Może być i Anarion

Aeglos

-W porządku. Zawiadom Anarion, ja lecę na równinę- oznajmiła Aeglos. Skupiła się i zniknęła.
OOC:no, dobra

Foxburr

Elf nie zostawał w tyle, teleportował się na równine

Irial

Cadoc stanol nad jeziorem.Irial zeskoczyla z konia i usiadla na brzegu.Kon skubal sobie trawe.

Anarion

Elfka przyjechała nad jezioro. Zsiadła z konia i usiadła nad brzegiem.

Irial

-Cześc.Co tam u Ciebie słychać.Czy ktoś już rozważył mój pomysł koszar ?

Anarion

-Witaj. Mamy zamiar otworzyć z moim bratem Armie Królewską.

Irial

-Hm..tak bardzo dobry pomysł.Czy kiedy wpisywałaś jedną mieszkanke do księgi zauwazylaś że ma rasa elf ,a w charakterze że w 2 minuty zabiła 6 elfów ?

Anarion

-ona jest orkiem.

OOC: w mieszkancach tak ma, w podpisie może inaczej

Irial

-Oooo...no może nie zauważyłam..nigdy nie widziałam kobiety ork.Słyszałaś o tej akcji z koniem ?