Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Margot
medyk
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alehandria
|
Wysłany: Pon 16:27, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna podjechała pod klinikę. Zsiadła z Magica i weszła do środka. Udała się do swojego gabinetu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Margot
medyk
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alehandria
|
Wysłany: Pon 20:43, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Cały dzień siedziała w lecznicy i nic nie robiła. Nic, ale zrobiła się głodna. Postanowiła pójść do jakiegoś miłego i przytulnego miejsca i zjeść warchlaczka. Wyszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anarion
Władca Utopii, Wojownik
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zaginiony stary ląd...
|
Wysłany: Pon 20:46, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Sokół Gilraen zatoczył kółko wokół elfa. Potem usiadł mu na ramieniu i wyciągnął nóżkę z karteczką, na której było napisane narada!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Foxburr
Władca Utopii, Mag
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa Klerion
|
Wysłany: Pon 20:46, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
MARGOT! MARGOT!! Krzyczał Fas. -Mam tu ranną kozę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Foxburr
Władca Utopii, Mag
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa Klerion
|
Wysłany: Pon 20:50, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Chyba jest w ruinach . Zdeportował się z wierną kozą pod pachą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
medyk
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alehandria
|
Wysłany: Wto 15:49, 16 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Margot weszła do swego gabinetu. Wzięła książkę o ziołach i zaczęła ją przeglądać czekając na pacjentów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
medyk
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alehandria
|
Wysłany: Wto 19:32, 16 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Margot usłyszała na zewnątrz zamiesznie. Wyszła przed lecznicę. Zobaczyła ludzi biegających w popłochu i masowo chowających się po domach. Zatrzymała jakiegoś starca.
- Przepraszam, co się dzieje? Apokalipsa?
- Wojna!! Wszyscy zginiemy! Nie chcę umierać! Nieeeeeeeeee!! Dziewczyno, chowaj się jeśli ci życie miłe! - i uciekł w bliżej nie znanym kierunku.
"Wojna? Jaka wojna? Aaa, noo tak! O w mordę, no tak... Ech, lepiej wrócę do środka..."
Na wszelki wypadek poprowadziła ze sobą jednorożca. Przywiązała go w przedsionku a sama udała się do swojego gabinetu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
medyk
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alehandria
|
Wysłany: Wto 20:12, 16 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Jakiś podrzędny hobbit na posyłki wpadł jak z procy do lecznicy.
- Pani! Nasza armia zbiera się do walki!
- No, bardzo dobrze, trza dokopać tym niewydarzonym mordercom...
- Aleee... Będziesz im potrzebna! Orki są niebezpieczne, a co dopiero uruk-hai! Powinnaś udać się do ich postoju i pomagać!
- Dobrze, dobrze... Ja się zajmę paroma potrzebnymi rzeczami, a ty w tym czasie weź mojego Magica i jedź do mojej chaty. Weź moją pelerynę, księgi, kozę, łuk i strzały. I przyjedź tu jak najszybciej!
- Tak jest, pani!
Margot w tym czasie zajęła się przygotowywaniem lekarstw.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
medyk
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alehandria
|
Wysłany: Śro 16:12, 17 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Hobbit wbiegł ponownie do gabinetu.
- Pani, mam wszystko co kazałaś!
- Swietnie... Nie musiałeś się tak spieszyć.
- Przepraszam... A do czego pani... koza?
- Z mleka kozy robi się bardzo dobre leki. Ok, to gdzie są nasze wojska?
- W porcie, pani!
- Dobrze... Chodźmy więc. - zabarał wszystkie swoje rzeczy i ruszyła do portu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
medyk
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alehandria
|
Wysłany: Czw 14:23, 18 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Margot weszła do lecznicy. W niej leżeli jeszcze ranni ludzie. Pomogła kilku, a potem poszła do gabinetu robić nowe lekarstwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
medyk
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alehandria
|
Wysłany: Czw 18:00, 18 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna skończyła swoją pracę i postanowiła pojechać do lasu, by coś upolować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
medyk
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alehandria
|
Wysłany: Sob 18:30, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Margot weszła do swojego gabinetu i zaczęła przyjmować pacjentów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Foxburr
Władca Utopii, Mag
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa Klerion
|
Wysłany: Sob 18:45, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Fastolph ustawił się w kolejce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
medyk
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alehandria
|
Wysłany: Sob 18:55, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Margot przyjęła...
- Hmm, cześć Fas, jakiś problem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Foxburr
Władca Utopii, Mag
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa Klerion
|
Wysłany: Sob 19:04, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-Żaden. PRzyszedłem cie odwiedzic. Co słychać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|